Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

Pogrzeb E. Krawczyka

14 marca 2014 r. w miejscowości Dys koło Lublina odbyły się uroczystości pogrzebowe, zmarłego w wieku 69 lat, prezesa Okręgu Lubelskiego Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej st. sierż. w st. spocz. Edmunda Krawczyka.

 Wśród licznie przybyłych na pogrzeb członków ZOR RP była delegacja Zarządu Głównego w składzie: płk rez. Alfred Kabata – prezes ZG, płk rez. Dariusz Zielonka – wiceprezes ZG oraz mjr rez. Jerzy Białoskórski – sekretarz ZG.

W uroczystościach pogrzebowych brała udział młodzież szkolna, członkowie Związku Strzeleckiego, Związku Piłsudczyków, harcerze, przedstawiciele jednostek wojskowych. Urząd Wojewódzki w Lublinie reprezentował Waldemar Podsiadły, a Urząd Miasta Zdzisław Niedbała. Była również wojskowa asysta honorowa i orkiestra wojskowa lubelskiego garnizonu.

Podczas koncelebrowanej mszy św. wartę honorową przy trumnie zmarłego pełnili m. in. prezesi Związku: płk rez. Alfred Kabata i  płk rez. Dariusz Zielonka oraz wiceprezesi i członkowie Okręgu Lubelskiego: Lech Marczak, Piotr Przygodzki Marina Rydzewski i Tomasz Dyzma.

St. sierż. Edmund Krawczyk spoczął w rodzinnym grobie, obok swojej żony Zofii.

Zabierając głos na cmentarzu prezes ZG ZOR RP płk rez. Alfred Kabata powiedział m. in.: Pogrążamy się dziś w smutku i żalu po stracie naszego kolegi, przyjaciela st. sierż. Edmunda Krawczyka. Dla nas członków Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej z Zarządem Głównym w Warszawie jest to niepowetowana strata. To Edmund był jednym z tych, którzy tworzyli struktury naszego Związku. Potrafił skupić wokół siebie ludzi do wspólnego działania. To dzięki niemu powstał Okręg Lubelski Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej.

Pomimo, że już od kilkudziesięciu lat był w rezerwie cały czas czuł się żołnierzem z krwi i kości, cechowało go zdecydowanie w działaniu. Nie było dla niego rzeczy niemożliwych.

Edmund był człowiekiem bardzo zaangażowanym w działalność społeczną, która byłą jego pasją. Był wielkim patriotą. Zawsze był tam, gdzie trzeba było zorganizować patriotyczno-religijną uroczystość, upamiętnić miejsca, w których spoczywali Ci, którzy oddali życie za Ojczyznę.

Był człowiekiem niezwykle otwartym, życzliwym i wrażliwym na ludzką krzywdę. Chętnie pomagał innym.

Jego śmierć jest dla nas niezwykle bolesnym przeżyciem. Trudno pogodzić się z tym, że już nie ma go wśród nas.

Chciałbym w imieniu  Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej z Zarządem Głównym w Warszawie złożyć wyrazy głębokiego współczucia jego najbliższym.

Chcę zapewnić, że Edmund na zawsze pozostanie w naszej pamięci, a my jesteśmy z Wami nie tylko teraz, ale i będziemy w przyszłości.

(k)

Fot. Jerzy Białoskórski

  • 1
  • 10
  • 11
  • 12