14 lutego 2025 r., w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, delegacja Koła Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej w Ułężu zapaliła znicze pod pomnikiem Żołnierzy AK WiN placówki 44 w Sobieszynie.
Delegację Koła stanowili: Roman Padel – Prezes, Jan Noworolnik, Marian Lemieszek oraz sympatyk Związku Kamil Ciesielski.
Pomnik upamiętnia lata 1939-1947 czyli okresu walka żołnierzy AK-WiN z Placówki 44 o niepodległość Ojczyzny. Przez szeregi Placówki 44 przeszło blisko pół tysiąca osób z czterech parafii: Sobieszyna, Woli Gułowskiej, Żabianki i Nowodworu.
W okresie okupacji niemieckiej żołnierze Placówki 44 wielokrotnie uczestniczyli w akcjach zbrojnych przeciwko Niemcom oraz bandom komunistycznym wraz z oddziałami partyzanckimi „Hektora”, „Zagończyka” i „Orlika”. Dokonywali też samodzielnych akcji zbrojnych w ramach drużyn dywersyjnych Placówki 44. Już w okresie okupacji niemieckiej walka zbrojna o niepodległość Ojczyzny, to nie tylko akcja „Orlika” i Placówki 44 przeciwko Niemcom na Brzozowej. To także wyprawa oddziałów Obwodu Puławskiego AK z dużym udziałem żołnierzy Placówki 44 na bandę komunistyczną „Cienia”, która wymordowała oddział „Hektora” w Owczarni. To także udział wszystkich żołnierzy Placówki 44 od Drążgowa i Blizocina po Wolę Gułowską w akcji „Burza” oraz koncentracji oddziałów Podobwodu Dęblin-Ryki AK pod Nowodworem i w Oszczywilku. To także działania wywiadowcze oraz akcje przeciwko pojedynczym kolaborantom niemieckim i sowieckim. Żołnierze Wyklęci z Placówki 44 walczyli wtedy o prawdziwie wolną Polskę z wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym. Nie godzili się na sowiecką okupację, na Polskę bez Boga, bez własnej historii i tożsamości. W latach 1944-1946 na czele oddziałów partyzanckich i drużyn dywersji Inspektoratu Puławskiego AK-WiN stał mjr Marian Bernaciak „Orlik”, jeden z najwybitniejszych dowódców oddziałów antykomunistycznych w Polsce. Prowadził działania zbrojne przeciwko Sowietom i komunistom na terenie całego Inspektoratu Puławskiego AK-WiN od Maciejowic i Żelechowa, poprzez Ryki, Wolę Gułowską, Kock, Ułęż, Puławy, Nałęczów, Opole Lubelskie. Zwycięskie walki wojska „Orlika” w Puławach i w Lesie Stockim są wypisane na kolumnach Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Wielu żołnierzy Placówki 44 poległo w walkach lub zostało zamordowanych przez Niemców, UB, MO, czy NKWD. Mieli nieuczciwe procesy, w wyniku których zostali zesłani w głąb Rosji Sowieckiej do łagrów. Niektórzy z nich nie wrócili stamtąd. Represje te dotykały także rodziny Żołnierzy Wyklętych z terenu Placówki 44. Historia żołnierzy Wojska Polskiego z Placówki 44 to katownie ubeckie w Rykach, Dęblinie, Garwolinie, Puławach, Łukowie, to Mokotów, praskie „Toledo” i Zamek Lubelski.
Tekst i foto: Kamil Ciesielski