Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

W Warszawie, przedstawiciele ZOR RP, uczcili pamięć ofiar ukraińskiego ludobójstwa

11 lipca 2024 r., delegacja Związku Oficerów Rezerwy Rzeczpospolitej Polskiej, uczestniczyła w Centralnych obchodach Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa, dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.

 

ZOR RP reprezentowali: wiceprezes ZG - Marcin Łada i prezes Koła ZOR RP w Warszawie - st. chor. sztab. w st. spocz. Stefan Wyszyński.

 

Obchody zainaugurowała msza św. w warszawskiej Katedrze Polowej Wojska Polskiego odprawiona w intencji obywateli II RP pomordowanych w bestialski sposób przez członków Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN-B) i oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), a także w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej.

 

Wśród uczestników Eucharystii znaleźli się Weterani AK, rodziny ofiar „Rzezi Wołyńskiej”, przedstawiciele polskich władz, sekretarz stanu w kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski i instytucji państwowych, Attache ds. Kultury Ambasady Ukrainy w RP Wasyl Melnychuk, żołnierze Wojska Polskiego, duchowieństwo, poczty sztandarowe i mieszkańcy Warszawy.

 

Przed nabożeństwem Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell złożył wieniec przed tablicą upamiętniającą ofiary ludobójstwa oraz rocznicę „Krwawej niedzieli” znajdującą się w kruchcie katedry.

 

Następnie odbyła się uroczystość złożenia wieńców i wiązanek kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza, na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.

 

Główna część obchodów miała miejsce na Skwerze Wołyńskim w Warszawie, gdzie znajduje się pomnik Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej na terenie województw południowo-wschodnich. W uroczystości uczestniczyli m.in. Sekretarz Stanu w KPRP Wojciech Kolarski, Wicemarszałek Sejmu RP Krzysztof Bosak, Zastępca Szefa kancelarii Senatu Karolina Zioło - Pużak, sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, Poseł i Przewodniczący Rady ds. Współpracy z Ukrainą Paweł Kowal, Dowódca Garnizonu Warszawa gen. bryg. Tomasz Dominikowski, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego prof. Grzegorz Motyka, dyrektor Centralnej Biblioteki Wojskowej dr Jan Tarczyński, Anna Lewak prezes Środowiska Wołyńskiego ŚZŻAK i inni.

 

Szef UdSKiOR Lech Parell w swoim przemówieniu zaznaczył, że strona polska nie idealizuje stosunków polsko-ukraińskich w okresie II Rzeczypospolitej, które były dalekie od poprawności. Jego zdaniem nic nie może jednak usprawiedliwić zbrodni ludobójstwa popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów, na tysiącach mieszkańców Wołynia i Galicji. Ich ogrom, mimo upływu lat wciąż przeraża. Przejmują nas relacje świadków, przechowywane przez pokolenia. Przytłacza pamięć o ofiarach, o okrutnie pomordowanych kobietach, dzieciach i mężczyznach. O ludziach, którzy w niczym nie zawinili, jedynie tym, że przynależeli do narodu polskiego. Minister Parell następnie powiedział: – Nie obciążamy za to winą całego narodu ukraińskiego i z wdzięcznością wspominamy tych naszych sąsiadów, którzy nie bacząc na zagrożenie spieszyli nam z pomocą. Było ich wielu. Upominamy się jedynie o prawdę, bo tylko taka może być solidną podstawą do budowania przyjaznych stosunków z Ukrainą. Za naszą wschodnią granicą trwa wojna, podczas której daliśmy wiele przykładów naszej solidarności z walczącymi o wolność Ukraińcami. Polska była pierwszym państwem, które uznało niepodległość Ukrainy w 1991 roku a następnie zawsze wspierała jej europejskie aspiracje. Z tym większą goryczą odbieramy trwający od kilku lat regres w dziele pojednania na polu historii. Tymczasem, mówimy to naszym ukraińskim przyjaciołom: jest do czego wracać i jest na czym się wzorować. W 1997 roku prezydenci Polski i Ukrainy podpisali wspólne oświadczenie: „O porozumieniu i pojednaniu”, a w 2003 r. kolejny ważny dokument: wspólne oświadczenie „O pojednaniu w 60. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wołyniu.” Przypominamy sobie wiele innych, jakże istotnych kroków. Takich, jak wspólna deklaracja Kościoła rzymskokatolickiego i ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego z roku 2005, wzmocniona przez deklarację podpisaną w roku 2013, w przeddzień 70 rocznicy zbrodni wołyńskiej. „Chrześcijańska ocena zbrodni wołyńskiej domaga się od nas jednoznacznego potępienia i przeproszenia za nią" - pisali w apelu hierarchowie obu Kościołów. Te starania doprowadziły do odsłonięcia pomnika na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie i powstania wielu innych upamiętnień. Pamiętamy, iż do roku 2017 odbywały się ekshumacje i powstawały pomniki stawiane pomordowanym. Prowadzone były badania naukowe. Działo się to mniej lub bardziej intensywnie, wśród mniejszych lub większych napięć. Ale się działo. I mimo problemów, napawało nadzieją na przyszłość. Życzymy sobie więc co najmniej powrotu do tego stanu.

Dla mieszkających w Polsce wygnańców z Kresów i ich potomków Narodowy Dzień Pamięci przywołuje bardzo bolesne wspomnienia o męczeńskiej śmierci członków najbliższej rodziny, przyjaciół i sąsiadów. Tym boleśniejsze, że wielu z nich spoczywa w nieznanych do dziś miejscach, bezimiennych dołach śmierci. Także z tego powodu wyjątkowo tragiczna spuścizna dziejowa pozostaje do dziś, niestety, niezamkniętą kartą w stosunkach polsko-ukraińskich. Chcemy tedy ją zamykać, wyrażając przekonanie, że jest to droga do pełnego pojednania obecnych i przyszłych pokoleń Polaków i Ukraińców. Zbyt wiele łączy Polskę i Ukrainę, aby przyglądać się biernie, jak konflikty z przeszłości te więzy przesłaniają. Nie mogą one zablokować drogi do pomyślności naszych krajów i narodów.

 

Wczoraj oficjalna delegacja Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, wraz z reprezentującym Premiera Rzeczypospolitej Polskiej, ministrem Pawłem Kowalem, szefem Rady ds. Współpracy z Ukrainą oraz dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego prof. Grzegorzem Motyką była w Ukrainie, w miejscowości Kisielin, w Powiecie Horochowskim. Tam, w ruinach kościoła, gdzie po mszy św. 11 lipca 1943 roku zamordowano 90 Polaków, oddaliśmy symboliczny hołd wszystkim, którzy zginęli na Wołyniu. Dziś, wraz z Państwem z przejęciem powtarzamy ten gest, chyląc czoła przed pomnikiem, upamiętniającym ofiary ukraińskiego ludobójstwa oraz żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Niech spoczywają w pokoju! – powiedział Minister Parell

Organizatorem centralnych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej na terenie województw południowo-wschodnich w latach 1942-1947 był Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Instytut Pamięci Narodowej. Dowództwo garnizonu Warszawa, które zapewniło oprawę ceremonialną, Stowarzyszenie Upamiętniania Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów wraz z Zarządem Okręgu Wołyńskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej oraz przy wsparciu władz dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy.

 

Po uroczystości przedstawiciele ZOR RP oddali hołd porucznikowi Zygmuntowi Rumlowi – żołnierzowi poecie, który zginął podczas misji pojednania podjętej w celu zapobieżenia masakrom polskiej ludności. Cześć Jego Pamięci!

 

Źródło: strona internetowa UDSKiOR : https://www.kombatanci.gov.pl/pl/aktualno%C5%9Bci i obsługa własna.

Fot. Marcin Łada

 

  • 01
  • 01a
  • 02
  • 03