W odbywającym się w dniach od 8 do 12 lipca 2017 r. V Rajdzie Wołyńskim uczestniczył Dzierżysław Nowotarski – członek Okręgu Lubelskiego Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej.
Wzięło w nim udział wielu motocyklistów, którzy wyruszyli z Lublina wraz z towarzyszącymi im samochodami. Motocykliści podzieleni byli na kilka grup, które dokonywały licznych upamiętnień zbrodni dokonanych przez Ukraińców na Polakach. Wieńce, kwiaty, znicze, składane były między innymi w Łucku, Janowej Dolinie, Hucie Stepańskiej, Siedlisku, Wyrce, Przebrażu , Ołyce, Zasmykach, Ostrówkach.
W każdym z tych miejsc odmawiano również modlitwę za pomordowanych. Na temat historii tych miejsc można wiele dowiedzieć się z internetu.
Centralną uroczystością była żałobna msza św. sprawowana w Katedrze Łuckiej przez biskupów i księży, w której udział brał konsul Łucka oraz przedstawiciel polskiej ambasady w Kijowie, a także miejscowa Polonia, wszystkie grupy rajdowe i licznie zgromadzeni wierni. Po mszy św. składano kwiaty i znicze w miejscu masowych mordów na placu katedralno - zamkowym oraz na placu Bohaterów Majdanu.
Grupa w której jechałem moim autem również pamiętała o poległych legionistach, w Równem, Kostiuchnówce, Wołczecku, Maniewiczach, o tysiącach ofiar represji stalinowskich z lat 1935-1938 upamiętnionych w Dołbyszu. Modlitwa, kwiaty, znicze obecne były przy grobach znanych Polaków jak np. kompozytor Juliusz Zarębski (1854-1885) czy Jan i Anna Paderewscy-rodzice Ignacego Paderewskiego oraz spoczywająca na tym samym cmentarzu przyrodnia siostra Ignacego. Rajd, w którym brałem udział należał do bardzo udanych i był ważnym wydarzeniem patriotycznym – powiedział Dzierżysław Nowotarski.
Tekst i foto: Dzierżysław Nowotarski