11 października 2014 r. w dęblińskiej cytadeli, w Pałacu Komendanta odbyła się konferencja historyczna pod hasłem "Historia Dęblina na tle wydarzeń I wojny światowej oraz jej znaczenie dla rozwoju miasta", poświęcona setnej rocznicy bitwy pod Dęblinem.
Wśród prelegentów był nasz kolega Zbigniew Kiełb, który wraz z Lechem Marczakiem reprezentowali ZOR RP Okręgu Lubelski. Zbigniew Kiełb wygłosił wykład w mundurze oficera 2 Pułku Saperów Kaniowskich ppłk. S. Magnuszewskiego, co było podyktowane związkami tej formacji z Dęblinem. Ta formacja inżynieryjna była początkowo formowana w 1921 r. właśnie w Dęblinie, a jej pierwszy dowódca mjr Artur Górski nie tylko go formował, ale również ze swoimi żołnierzami fortyfikował Dęblin w 1920 r. Autor nie zapomniał też o kaniowczykach uczestnikach wielkiej wojny z lat 1917-1918 oraz o wydarzeniach z 1914 r. jakie miały miejsce w Puławach i ich okolicach, a były konsekwencja działań wojennych pod Dęblinem. Wykład, wzbogacony został o ciekawą prezentację multimedialną, prezentującą wiele niepublikowanych i nieznanych odbiorcom fotografii z lat 1910-1939 spotkał się z dużym zainteresowaniem i uznaniem wśród uczestników konferencji, jak również czynnych i w spoczynku oficerów Wojska Polskiego. Ponadto referaty wygłosiło jeszcze pięciu prelegentów.
Uczestnicy konferencji mogli zwiedzić również wystawę ,,Militaria wielkiej wojny 1914-1918” na której prezentowano wiele cennych zdjęć oraz rekonstrukcji uzbrojenia związanych z twierdzą Dęblin, a także wiele elementów wojennych wykopanych z terenów bitwy, która miała miejsce pod Dęblinem w 1914 r. Była również możliwość zakupu książki autorstwa Andrzeja Rypulaka ,,Wielka wojna 1914 roku pod Dęblinem”. Podczas tego spotkania wielu uczestników prezentowało na sobie historyczne umundurowanie z czasów I wojny światowej, a przybyła z Wielkopolski grupa Poznańczycy zaprezentowała się w pełnym wyposażeniu niemieckim. Po południ uczestnicy konferencji udali się na zwiedzanie Bramy Lubelskiej oraz stałej wystawy ,,Historia Twierdzy Deblin”. Na zakończenie wszyscy chętni mogli wzmocnić się ciepłym posiłkiem.
(Z.K.)
Fot. Lech Marczak