21 października 2023 r., Klub Turystyki Pieszej „Krwinka” z Poniatowej (Woj. Lubelskie), którego twórcą i prezesem jest ppor. rez. Piotr Kowalski – wiceprezes Koła nr 2 Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej w Lublinie, był organizatorem, dwunastej już edycji, „Rajdu Pamięci Śladami I Wojny Światowej”.
Konary to oczywiście miejsce słynnej bitwy, w czasie której rodziła się legenda Legionów i samego Piłsudskiego. To tu żołnierz polski wykazał się hartem ducha, odwagą i bitnością. Za co zapłacił ofiarą ponad 150 poległych. W czasie kolejnych potyczek ujawniły się talenty dowódcze późniejszego Marszałka Józefa Piłsudskiego, ówczesnego ppłk. K. Sosnkowskiego, mjr. E. Rydza Śmigłego czy Stefana Roweckiego. Do legendy przeszedł bohaterski sierżant Stanisław Czaderski, którego pięcioosobowy patrol wziął do niewoli setkę Rosjan. Miejsce bitwy upamiętnia głaz z pamiątkową tablicą. Również tu pozostawiliśmy światełko pamięci.
Klimontów – prywatne miasto związane z rodem Ossolińskich, powitało nas widocznymi z daleka, zabudowaniami klasztoru. Ale centrum miasteczka zdominowała bryła kolegiaty św. Józefa. Wejścia na teren świątyni strzeże obelisk, poświęcony 49 podległym Powstańcom Styczniowym.
Ostatnim etapem Rajdu były Góry Pęchowskie. Położonych jest tu pięć cmentarzy wojennych z lat 1914-1915, z głównym ozdobionym okazałym pomnikiem. Cmentarz otoczony jest kamiennym murem . Żołnierze polegli w bitwie pod Konarami, pochowani są w zbiorowych mogiłach . Spoczywają tu m.in. prochy kpt. Herwin Piątka, zmarłego w wyniku odmierzonych ran. Kazimierz Herwin Piątek zasłynął tym ,że jako pierwszy wszedł, wraz z Kampanią Kadrową, do Kielc.
Ostatnim akordem Rajdu była wizyta w gościnnych progach, nestora lubelskich aptekarzy, Pana Edwarda Stanka. Pan Edward, regionalista, historyk, gawędziarz, powitał nas osobiście sporządzoną „partyzancką” herbatką. Dopełnieniem było ognisko z tradycyjnym pieczeniem kiełbasek i ziemniaków.
Piotr Kowalski
