17 maja 2014 r. podczas mszy świętej w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej z okazji 50-lecia Zakładowej Straży Pożarnej puławskich Zakładów Azotowych, połączonej z Powiatowym Dniem Strażaka, została poświęcona (przez ks. Aleksandra Zeń ) i odsłonięta kaplica pamięci.
Autorem jej merytorycznego opracowania był Zbigniew Kiełb – członek zarządu Okręgu Lubelskiego Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej, który wraz z innymi członkami ZOR RP asystował przy jej poświęceniu i odsłonięciu. Odsłonięcia dokonali minister skarbu Włodzimierz Karpiński, starosta powiatu puławskiego Witold Popiołek, członek Zarządu Grupy Azoty Zakładów Azotowych Puławy SA Marian Rybak i proboszcz tej parafii ks. Piotr Trela.
W tym kościele, który dawniej był garnizonową cerkwią, a następnie garnizonowym kościołem katolickim 2 Pułku Saperów Kaniowskich w latach 1921-1939, znajdują się różnorodne wota, urny i tablice pamiątkowe odnoszące się do wydarzeń historycznych z lat 1863-1981.
Podczas remontu kościoła w jednej z krucht zaprojektowano i wykonano kaplicę pamięci, w której znajdują się obecnie wszystkie tablice pamiątkowe poświęcone uczestnikom powstania styczniowego i Sybirakom, krzyż wykonany ze zniszczonego fragmentu krzyża z 1937 r., usytuowanego przy ul. Kaniowczyków, oraz pamiątkowe tablice opisujące bohaterskie czyny saperów z lat 1919 – 1920 i 1939 – 1940, a także wymieniające poległych i pomordowanych Kaniowczyków w latach 1939 – 1945. Znajdują się też w niej urny z ziemią z Katynia oraz Monte Cassino, a także kolejne tablice poświęcone żołnierzom 15. Pułku Piechoty „Wilków” Armii Krajowej i partyzantom „Przepiórki”, „Zagończyka”, „Orlika”, „Hektora”, oraz żołnierzom Batalionów Chłopskich, zabitym i pomordowanym w latach 1939 – 1945. W centralnym punkcie kaplicy znajduje się wyjątkowy symbol: Krzyż Solidarności, wykonany w 1981 r. przez pracowników Zakładów Azotowych i umieszczony na jednej z głównych bram wjazdowych do Zakładów Azotowych w rocznicę stłumienia strajków na Wybrzeżu w 1970 r. Dzięki ofiarności, zapobiegliwości oraz determinacji obrońców tego krzyża przetrwał on do naszych czasów i tu znalazł swoje godne miejsce.
(Z.K.)
Fot. Sławomir Kłak, Lech Marczak i Zbigniew Kiełb