12 maja 2020 r., w Parku Krasińskich w Warszawie, przedstawiciele Związku Oficerów Rezerwy RP oddali hołd pamięci generała Władysława Andersa, Naczelnego Wodza Wojska Polskiego, w 50. rocznicę śmierci tego Wielkiego Polaka.
Przy pamiątkowej tablicy poświęconej gen. Andersowi, która znajduje się w pobliżu pomnika Monte Cassino spotkali się: wiceprezes ZG Marcin Łada, prezes i wiceprezes Koła ZOR RP w Warszawie: st. chor. w st. spocz. Stefan Wyszyński i Sylwester Jankowski z synkiem Filipkiem. Zebrani złożyli wieniec przed tablicą i zapalili znicze pamięci.
Generał Władysław Anders jest niezwykłym symbolem w historii Polski. Zwycięski wódź spod Monte Cassino, generał który wyprowadził tysiące Polaków uwięzionych w łagrach na Wschodzie, ten który, jak wspomina minister Jan Józef Kasprzyk „z armii niewolników uczynił armię bohaterów i zwycięzców”, niezłomny generał, który walczył przez lata o prawdę o Katyniu, wódz, który miał przyjechać na białym koniu, by wyzwolić Polskę z jarzma komunizmu…
Tych określeń niezwykłej, wybitnej postaci można przytoczyć jeszcze wiele. Z pewnością zasługuje na piękny pomnik (postać na koniu) był przecież dowódcą Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, a nie na skromną tablicę kryjącą się pośród parkowej zieleni. Niestety mało kto wie o tej tablicy, dlatego też okrągła rocznica jest dobrą okazją do jej przypomnienia i upowszechnienia tej wiedzy w świadomości rodaków.
W skupieniu wspominaliśmy dokonania bohaterskiego generała, a przecież jeszcze tak niedawno ustalaliśmy w władzami samorządowymi Krośniewic, że w Błoniu (miejscu urodzenia gen. Wł. Andersa) zorganizujemy w maju dużą uroczystość wspomnieniową pod patronatem honorowym MON, Urzędu Do Spraw Kombatantów i IPN. Niestety realia pandemii spowodowały, że uroczystość została przełożona na 11 września 2020 rmiejmy nadzieję, że będzie mogła się odbyć.
Wielką wymowę uczczenia pamięci generała miała obecność 12 maja 2020 r., na jego grobie, wśród żołnierzy II Korpusu, na Monte Cassino, Ambasador RP Anny Marii Anders. Córka generała wspominając samotnie postać ukochanego ojca mówiła, że zawsze walczył o niepodległą Polskę i marzył o niepodległej Ojczyźnie, niestety nie żył wystarczająco długo, by ją zobaczyć. Był uwielbiany przez swoich żołnierzy nie tylko dla tego, że uratował im życie wyprowadzając z Syberii, ale był dla nich jak ojciec…
Przesyłamy wyrazy szacunku dla Pani Ambasador Anny Marii Anders i zapewniamy, że kultywujemy pamięć jej Ojca w Polsce.
M.Ł.
Foto: Sylwester Jankowski
