18 września 2017 r., delegacja Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczyła w zorganizowanej w Muzeum Katyńskim w Warszawie w konferencji zatytułowanej „Bohaterowie i ciche Bohaterki. Rzecz o Ofiarach Katynia i losach ich rodzin".
Delegację ZOR RP stanowili: Marcin Łada – wiceprezes ZG oraz chor. w st. spocz. Stefan Wyszyński.
Spotkanie podzielono na 3 części. Pierwsza prowadzona pod kierunkiem prof. Tadeusza Wolszy poświęcona była Ofiarom zbrodni katyńskiej. Druga pod kierunkiem dr Ewy Kowalskiej – kierownika Muzeum Katyńskiego, obejmowała losy rodzin ofiar, a trzecia prowadzona pod kierunkiem dr Violetty Rezler-Wasielewskiej dotyczyła przekazu pokoleń.
W konferencji uczestniczyli: senator Anna Maria Anders - Sekretarz Stanu - Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. Dialogu Międzynarodowego, Szef Urzędu Do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych - Jan Józef Kasprzyk, przedstawiciele różnych instytucji państwowych i organizacji społecznych, m.in.: MON, MWP, Warszawskiej Rodziny Katyńskiej, Warszawskiego Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 roku, Stowarzyszenia „Parafiada”, przedstawiciele świata nauki, media i rodziny Ofiar.
Podczas konferencji głos zabrała senator Anna Maria Anders, córka gen. Władysława Andersa. Powiedziała m.in.: od dzieciństwa temat Katynia związany był z moją rodziną. Ojciec czekał na tych oficerów. Również Sybiracy, są dla mnie jak rodzina. Mam wielki szacunek do starszych osób, które są niezwykłymi świadkami historii. Gratuluję działalności Muzeum Katyńskiemu, mam nadzieję że będzie się nadal rozwijać.
Kulisy zbrodni katyńskiej przypomniał Jan Józef Kasprzyk Szef UDSKiOR: W wyniku agresji Sowieckiej Rosji na Polskę, doszło do wielu zbrodni ludobójstwa, w tym do zbrodni w lesie katyńskim. Na oficerów wyrok śmierci zapadł na Kremlu już 23 sierpnia 1939 r. kiedy podpisany został „diabelski pakt” Ribentrop- Mołotow, który powinien przejść do historii jako pakt Hitler- Stalin. Wtedy podpisano wyrok śmierci na Polskę, Łotwę, Estonię, częściowo na Finlandię, Rumunię i Litwę. Konsekwencją tego paktu była niemiecka agresja na Polskę- 1 września i sowiecka agresja 17 września 1939 r. Konsekwencją tego paktu były również szczegółowe ustalenia zawarte jesienią 1939 r. pomiędzy przedstawicielami Gestapo i NKWD podczas konferencji w Zakopanem. U źródeł tego działania była chęć wymazania Polski z map Europy. Kiedy padają pierwsze strzały w Palmirach skierowane przez niemieckich oprawców w polską inteligencję, wtedy również padają pierwsze strzały w lesie katyńskim. Zbrodnia była bardzo dokładnie zaplanowana. Jednak jednej rzeczy oprawcom nie udało się uzyskać. Nie udało się zabić pamięci o ofiarach. Wspominał o tym pięknie Feliks Konarski „Refren”, (autor pieśni „Czerwone Maki”), w poemacie o Katyniu, pisał, że pamięć nie dała się zgładzić, nie chciała ulec przemocy. O pamięć zadbali, ci, którzy uniknęli dołów śmierci, zadbała armia Andersa, zadbały rodziny ofiar w Polsce i rodziny na zesłaniu. Zadbały głównie kobiety, wdowy, córki i siostry tych, którzy zginęli. Pamięć pozwoliła Polsce przetrwać. Niemcy i Sowieci pozbawili nas elit, ale pamięci nie zabili, Gdyby pamięć pielęgnowana przez rodziny katyńskie dała się zabić, Polska nigdy nie byłaby wolna. Dziś Polska jest wolna, bo Polska pamięta – mówił Jan Józef Kasprzyk.
Podczas uroczystości wiele osób uhonorowano Odznaką Pamiątkową Muzeum Wojska Polskiego, którą wręczał dyrektor MWP Adam Buława. Odznakę otrzymali m.in.: prezes IPN dr Jarosław Szarek, sekretarz stanu w MON Michał Dworczyk, wiceszef MSZ Jan Dziedziczak. Nagrodzono także kilku generałów WP. Jak odczytano: Za świadome kształtowanie przez dowódców wojsk postaw żołnierskich w oparciu o wielowiekowy, piękny dorobek Wojska Polskiego, za wsparcie i pomoc w każdym obszarze działania Muzeum Wojska Polskiego, w tym za wspólny wysiłek na rzecz kształtowania polskiej tożsamości narodowej opartej na szacunku do munduru polskiego żołnierza odznakę otrzymali: gen. broni Leszek Surawski - Szef Sztabu Generalnego WP, gen. dyw. Jarosław Mika - Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. dyw. Sławomir Wojciechowski - Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych, gen. bryg. Wiesław Kukuła - Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, gen. bryg Robert Głąb - Dowódca Garnizonu Warszawa, gen. bryg. Tomasz Połuch - Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej. W imieniu gen. bryg. W. Kukuły odznakę odebrał ppłk. Wawrzyniec Tekielak, w imieniu gen. bryg T. Połucha ppłk. Wojciech Łomnicki.
Za trwanie w prawdzie o Katyniu, świadectwo wiary nadziei i miłości ofiar i ich rodzin, służbę prawdziwym wartościom, i za wzywanie do wzajemnego szacunku stawiającego tamę kolejnym podziałom i aktom przemocy odznakę wręczono duchownym. Otrzymali ją: Jego Ekscelencja ks. bp. gen. bryg. Józef Guzdek - Biskup Polowy WP, JE ks. bp. płk Mirosław Wola - Ewangelicki Biskup Wojskowy, JE ks. arcyb. ppor. Jerzy Bańkowski - Prawosławny Ordynariusz WP, Michael Szudrich - Naczelny Rabin Polski.
Ponadto odznakę otrzymali: Małgorzata Włodarczyk koordynator projektu „Katyń ocalić od zapomnienia”, pracownicy IPN, Prezes Zarządu Fundacji PKO BP i naukowcy.
Podczas Konferencji Warszawska Rodzina Katyńska uhonorowała pamiątkową statuetką - „Guzikiem Katyńskim ” - Muzeum Katyńskie w Warszawie. Statuetkę przekazano na ręce Ewy Kowalskiej - Kierownika Muzeum Katyńskiego.
Konferencja poruszyła wiele nieznanych powszechnie wątków dotyczących zbrodni katyńskiej. Był wśród nich temat obecności nieletnich w specjalnych obozach NKWD, w tym w Katyniu. Okazuje się, że wraz z ojcami aresztowano nieraz także ich nieletnich synów, a nawet kilkuletnie dzieci. Represje sowieckie spadły nie tylko na oficerów wojska polskiego, wśród których było bardzo wielu oficerów rezerwy, dotknęły także przedstawicieli całej inteligencji polskiej, osadników wojskowych, leśników i ich rodzin, nieraz do trzeciego pokolenia włącznie. Więźniom obozów specjalnych pozwalano na korespondencję, dzięki temu NKWD miało adresy rodzin i przyjaciół uwięzionych osób. Łatwo ich było później odnaleźć i aresztować. W ten sposób krąg ofiar powiększał się.
Poruszano także wątek polskich kobiet, które zostały zamordowane w Bykowni. Na ukraińskiej liście znaleziono ok. 70 kobiet, potwierdziły ich obecność badania ekshumacyjne. Wśród nich było wiele działaczek patriotycznych.Jeden z tematów dotyczył żołnierzy z Armii Andersa. Ci, którzy zdecydowali się powrócić do Polski po wojnie, byli prześladowani przez organy bezpieczeństwa. Ci, którzy wrócili na swoje ziemie zagarnięte przez Związek Sowiecki, zostali wraz z rodzinami wywiezieni do tajgi irkuckiej. Jedna z masowych wywózek miała miejsce na dawnych Kresach RP w 1951 r. Objęła przypuszczalnie 2-3 tys. polskich żołnierzy i ich rodzin.
Wstrząsające były także bezpośrednie relacje członków rodzin ofiar i ich wspomnienia z zesłania. Szczególne wrażenie wywarła opowieść Pani Marii Gabiniewicz reprezentującej Fundację Archiwum Fotograficzne Tułaczy, która poruszała zagadnienia tragedii polskich rodzin i ich martyrologii.
Dziękujemy Muzeum Katyńskiemu, Oddziałowi Martyrologicznemu MWP za zorganizowanie konferencji.
M.Ł.