Jak co roku, członkowie Koła Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej w Stalowej Woli, przed zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych, zadbali, posprzątali i zapalili znicze w miejscach pamięci oraz męczeństwa Narodu Polskiego.
Miejsca te, upamiętniające Polaków rozstrzelanych i zamordowanych przez niemieckiego okupanta w okresie II wojny światowej, znajdujące się w Nowej Dębie, wsi Graby i Momoty (Gmina Jarocin-Lasy Janowskie) uporządkowali i zapalili znicze: Krzysztof Pąk, Mariusz Świeca i Marzena Staniek.
Nowa Dęba
W Nowej Dębie na cmentarzu komunalnym pomnik ku czci poległym Niepokonanym Obrońcom Ojczyzny którzy oddali życie za ojczyznę, który został wybudowany z inicjatywy Żołnierzy Armii Krajowej. Każdy, kto odwiedza groby swoich bliskich, może w zadumie przystanąć przed tym pomnikiem i pomyśleć o Ojczyźnie, o Bogu i o tamtych latach. Bo naszym drogowskazem zawsze był Bóg, Honor i Ojczyzna.
Wieś Graby
Pomnik pamięci mieszkańców Graby zamordowanych w bestialski sposób przez Niemców w dniu 28 grudnia 1943 roku w odwecie za udzielanie kwater oddziałowi NOW-AK pod dowództwem Franciszka Przysiężniaka "Ojca Jana" przedwojennego członka ZOR RP. Pacyfikacja Graby to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii gminy Jarocin. 28 grudnia 1943 r. z rąk Niemców zginęło 14 mieszkańców wsi, najmłodsi mieli niecałe 2 lata. Pamięć o zamordowanych jest wciąż żywa we wsi Graba, sąsiednich Mostkach i całej gminie Jarocin. Ich ofiarę upamiętnia obelisk, na którym widnieją nazwiska pomordowanych, a byli wśród nich: Katarzyna Bielak, Sebastian Buchowicz, Julia Gagat, Józef Gagat (niecałe 2 lata), Leon Gagat ( 11 lat ), Maria Grząśko (6 lat), Maria Mika, Janina Mika ( niecałe 2 lata), Władysław Mika ( 9 lat), Jan Mikołajczyk, Franciszek Olszowy, Sebastian Olszowy, Antoni Serafin i Ignacy Soja (6 lat).
Wieś Momoty
Wieś położona jest w samym centrum Lasów Janowskich. Historia tej wsi sięga XVIII wieku. Osada została założona na dawnych terenach ordynacji rodziny Zamoyskich. W XIX wieku była wsią graniczną pomiędzy zaborem rosyjskim a austriackim. W czasie II wojny światowej Momoty doświadczyły aż czterech pacyfikacji i kilku łapanek, podczas których mieszkańcy byli wywożeni na roboty przymusowe do Rzeszy.
W 1941 roku odbyła się pierwsza pacyfikacja wsi. Wtedy też spalono kilkanaście zabudowań gospodarczych. Następna pacyfikacja miała miejsce w 1943 roku, a dokonano jej w akcie zemsty za pomoc, którą mieszkańcy nieśli partyzantom. W 1944 roku w okolicach wsi partyzanci odebrali zrzut lekarstw i broni, a Niemcy, gdy się o tym dowiedzieli, dokonali bombardowania tej miejscowości. W tym samym roku rozegrała się kolejna pacyfikacja wsi i spalenie gospodarstw. W następstwie tych czterech zbrodni zginęło około 80 osób, a wiele zostało wywiezionych do Niemiec.
K. Pąk i M Świeca